Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
drugim biegu najlepszy czas wyniósł 10 minut, zaś ostatnia załoga przecięła linię mety ok. 45 minut później. Publiczności podobali się jednak wszyscy, zaś powszechną sympatię budził mały "Czyżyk", który załoga prowadziła w stylu raczej rozpaczliwym - rzadko zdarzało się, by żagle stały "na blachę", a często wręcz żeglowano w "mordewindzie". Komisja Regatowa wyrażała zrozumienie dla postawy załogi: - Po takiej nocy, to i tak sobie dobrze radzą.
Puchar Komandora przypadł w udziale mieszanej, krakowsko-zakopiańskiej załodze "505-tki" w składzie Wojciech Janik i Władysław Uthke, którzy płynęli bezkonkurencyjnie - wygrali wszystkie trzy biegi. W poszczególnych klasach zwyciężyli Janusz Osmola & rodzina na "pegazie", Robert Pieprzak
drugim biegu najlepszy czas wyniósł 10 minut, zaś ostatnia załoga przecięła linię mety ok. 45 minut później. Publiczności podobali się jednak wszyscy, zaś powszechną sympatię budził mały "Czyżyk", który załoga prowadziła w stylu raczej rozpaczliwym - rzadko zdarzało się, by żagle stały "na blachę", a często wręcz żeglowano w &lt;orig&gt;"mordewindzie"&lt;/&gt;. Komisja Regatowa wyrażała zrozumienie dla postawy załogi: - Po takiej nocy, to i tak sobie dobrze radzą.<br>Puchar Komandora przypadł w udziale mieszanej, krakowsko-zakopiańskiej załodze "505-tki" w składzie Wojciech Janik i Władysław Uthke, którzy płynęli bezkonkurencyjnie - wygrali wszystkie trzy biegi. W poszczególnych klasach zwyciężyli Janusz Osmola &amp; rodzina na "pegazie", Robert Pieprzak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego