Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
umiejętność pomyślnego przepłynięcia pomiędzy Scyllą narodowej megalomanii ("my pierwsi w Europie...") a Charybdą kompleksu niższości (zawsze byliśmy "halabardnikami dziejów" i "giermkami historii"). Trudno i darmo: trzeba się pogodzić z faktem, że jedne kraje Europy stanowiły "kolebki" nowych prądów, ruchów religijnych czy epok w historii kultury, inne zaś pełniły rolę pośredników. Renesans wyszedł z Włoch, reformacja narodziła się w Niemczech (choć i Czesi przyznają się do roli jej "ojców" ze względu na husytyzm), Oświecenie miało swój początek w Anglii, Niderlandach i Francji. W roli pośredników występowała zaś Polska, zarówno w XVII w. jak i w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Pisałem na ten
umiejętność pomyślnego przepłynięcia pomiędzy Scyllą narodowej megalomanii ("my pierwsi w Europie...") a Charybdą kompleksu niższości (zawsze byliśmy "halabardnikami dziejów" i "giermkami historii"). Trudno i darmo: trzeba się pogodzić z faktem, że jedne kraje Europy stanowiły "kolebki" nowych prądów, ruchów religijnych czy epok w historii kultury, inne zaś pełniły rolę pośredników. Renesans wyszedł z Włoch, reformacja narodziła się w Niemczech (choć i Czesi przyznają się do roli jej "ojców" ze względu na husytyzm), Oświecenie miało swój początek w Anglii, Niderlandach i Francji. W roli pośredników występowała zaś Polska, zarówno w XVII w. jak i w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Pisałem na ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego