Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
w sprawach personalnych - przez siedemdziesiąt czy siedemdziesiąt pięć lat.
Ustawa jest nieprecyzyjna i pozwala na różne wyjątki.
Archiwa dzielą się na państwowe i resortowe, odpowiednik polskich archiwów specjalnych.
Z definicji wszystkie archiwa państwowe powinny być dostępne - i są dostępne.
Największe rosyjskie archiwum - Państwowe Archiwum Federacji Rosyjskiej, dawne Centralne Archiwum Państwowe Rewolucji Październikowej, ma dziś plan konsekwentnego odtajniania bezcennych dokumentów i stopniowo go realizuje.
Trudno im cokolwiek zarzucić, nasza współpraca układa się dobrze.
Inne archiwa też użyczają nam swych zbiorów.
Archiwa resortowe, np. archiwum byłego KGB ze zrozumiałych względów jest nadal niedostępne: owszem są teczki osobowe, ale podlegają one przepisowi o siedemdziesięciopięcioletnim utajnieniu
w sprawach personalnych - przez siedemdziesiąt czy siedemdziesiąt pięć lat.<br>Ustawa jest nieprecyzyjna i pozwala na różne wyjątki.<br>Archiwa dzielą się na państwowe i resortowe, odpowiednik polskich archiwów specjalnych.<br>Z definicji wszystkie archiwa państwowe powinny być dostępne - i są dostępne.<br>Największe rosyjskie archiwum - Państwowe Archiwum Federacji Rosyjskiej, dawne Centralne Archiwum Państwowe Rewolucji Październikowej, ma dziś plan konsekwentnego &lt;orig&gt;odtajniania&lt;/&gt; bezcennych dokumentów i stopniowo go realizuje.<br>Trudno im cokolwiek zarzucić, nasza współpraca układa się dobrze.<br>Inne archiwa też użyczają nam swych zbiorów.<br>Archiwa resortowe, np. archiwum byłego KGB ze zrozumiałych względów jest nadal niedostępne: owszem są teczki osobowe, ale podlegają one przepisowi o siedemdziesięciopięcioletnim utajnieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego