świergotem.<br>A tymczasem lalka z kotem<br>Popłynęli już z powrotem,<br>Bowiem słońce na zachodzie<br>Już maczało brodę w wodzie,<br>A głód przy tym tak dokuczał,<br>Że kot coraz cieniej mruczał.<br><br>Kto przymierzał tyle minek,<br>Temu zda się odpoczynek.<br>Na tapczanie lalka siadła<br>I na obiad chętnie zjadła<br>Ulubione swe rodzynki,<br>Robiąc wciąż te same minki -<br>Jedną własną, a trzy cudze.<br>Wreszcie rzekła: "Znów się nudzę!<br>Chcę rozrywkę mieć przyjemną,<br>Kotku bury, baw się ze mną!"<br>Kot, wykwintny w każdym calu,<br>Czule mruczy: "Słodka Lalu,<br>Ja dla ciebie wszystko zrobię!<br>Czego pragniesz? Pomyśl sobie."<br>Rzecze lalka więc do kota:<br>"Wielka bierze mnie