Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
To dlaczego Ewa mnie zachęcała do szukania?
- Żebyś teraz odłożyła słuchawkę i pozwoliła jej pójść spać. Jest wpół do dwunastej, normalni ludzie o tej porze sypiają... Względnie dla zmylenia przeciwnika. Wyrwana ze snu odruchowo powiedziała, że nie wie, zorientowała się, że to błąd, i chciała go naprawić. Ewentualnie może to Roj, przyznał się jej i teraz ona z nim współdziała...
Uczciwie mówiąc, wcale nie byłam pewna, czy podejrzewanie Ewy ma w ogóle jakiś sens, ale byłam śpiąca i wygłaszałam byle jakie, nieprzemyślane opinie. Kogoś trzeba było podejrzewać, a Ewa nadawała się do tego znakomicie już chociażby z racji urody.
Niepewność w
To dlaczego Ewa mnie zachęcała do szukania?<br>- Żebyś teraz odłożyła słuchawkę i pozwoliła jej pójść spać. Jest wpół do dwunastej, normalni ludzie o tej porze sypiają... Względnie dla zmylenia przeciwnika. Wyrwana ze snu odruchowo powiedziała, że nie wie, zorientowała się, że to błąd, i chciała go naprawić. Ewentualnie może to Roj, przyznał się jej i teraz ona z nim współdziała...<br>Uczciwie mówiąc, wcale nie byłam pewna, czy podejrzewanie Ewy ma w ogóle jakiś sens, ale byłam śpiąca i wygłaszałam byle jakie, nieprzemyślane opinie. Kogoś trzeba było podejrzewać, a Ewa nadawała się do tego znakomicie już chociażby z racji urody.<br>Niepewność w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego