Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.11
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
To efekt wejścia Polski do Unii Europejskiej i wprowadzenia dopłat do rolnictwa.
Duży ruch

Ziemią handluje się na dwa sposoby. Pierwszy - przez Agencję Nieruchomości Rolnych, która oferuje na przetargach grunty należące do skarbu państwa. Drugi to obrót prywatny. Ta podrożała po wejściu do UE jeszcze bardziej. Kto kupuje ziemię uprawną? Rolnicy, którzy uznali, że dzięki dopłatom uprawa roli będzie opłacalna oraz osoby z miast nie związane z rolnictwem, dla których jest to lokata kapitału.
- Wiele osób z Warszawy szuka ziemi, ale chcą dużych, co najmniej 100 - 200 ha powierzchni - mówi Orwiński. - Ceny w obrocie prywatnym są o ok. 10 proc. większe
To efekt wejścia Polski do Unii Europejskiej i wprowadzenia dopłat do rolnictwa.<br>&lt;tit&gt;Duży ruch&lt;/&gt;<br><br>Ziemią handluje się na dwa sposoby. Pierwszy - przez Agencję Nieruchomości Rolnych, która oferuje na przetargach grunty należące do skarbu państwa. Drugi to obrót prywatny. Ta podrożała po wejściu do UE jeszcze bardziej. Kto kupuje ziemię uprawną? Rolnicy, którzy uznali, że dzięki dopłatom uprawa roli będzie opłacalna oraz osoby z miast nie związane z rolnictwem, dla których jest to lokata kapitału. <br>- Wiele osób z Warszawy szuka ziemi, ale chcą dużych, co najmniej 100 - 200 ha powierzchni - mówi Orwiński. - Ceny w obrocie prywatnym są o ok. 10 proc. większe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego