jeśli uprzytomnić sobie, że mowa tu o pierwszej samodzielnej parafii, wtedy pojmie się, jaki to wielki i ważny okres życia. Do tej myśli wracał za każdym razem. Wypowiadając ją ściszał głos, pochylał rudawą głowę i przez dobrą chwilę wpatrywał się w noski swoich zniszczonych trzewików, gęsto pokrytych owalnymi, grubymi łatami. Rozumiałem z tego, że ważny okres musiał też być trudny. A kiedy później zwracał ku mnie wzrok, stępiałe spojrzenie głęboko osadzonych oczu upewniało mnie, że był to również okres bolesnych doświadczeń, w których Piolanti się zagubił. Pierwszy raz, kiedy przeszliśmy w rozmowie na jego parafię i on się tak zasmucił, zapytałem