Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Podczas rozprawy rzekome ofiary nie rozpoznały nikogo z potencjalnych napastników. Rozbrojeni policjanci z drogówki też charakteryzowali się ogólnie słabą pamięcią. Żaden z obecnych na miejscu strzelaniny pracowników Makro też nie wskazał na udział Bzdyry w zdarzeniu. Nie przypominał żadnego z mężczyzn, których portrety pamięciowe sporządzono na podstawie opisu świadków. Zbigniew Rytel od początku twierdził, że Bzdyry w ogóle pod Makro Cash nie było.

Tak naprawdę jedynie dwie osoby wskazywały na udział w wydarzeniach pod Makro Cash Andrzeja Bzdyry. Współoskarżony Jerzy K. podczas śledztwa przez pół roku milczał, nikogo nie obciążał. Potem nagle zdecydował się zeznawać i ujawnił udział Bzdyry w wydarzeniu
Podczas rozprawy rzekome ofiary nie rozpoznały nikogo z potencjalnych napastników. Rozbrojeni policjanci z drogówki też charakteryzowali się ogólnie słabą pamięcią. Żaden z obecnych na miejscu strzelaniny pracowników Makro też nie wskazał na udział Bzdyry w zdarzeniu. Nie przypominał żadnego z mężczyzn, których portrety pamięciowe sporządzono na podstawie opisu świadków. Zbigniew Rytel od początku twierdził, że Bzdyry w ogóle pod Makro Cash nie było.<br><br>Tak naprawdę jedynie dwie osoby wskazywały na udział w wydarzeniach pod Makro Cash Andrzeja Bzdyry. Współoskarżony Jerzy K. podczas śledztwa przez pół roku milczał, nikogo nie obciążał. Potem nagle zdecydował się zeznawać i ujawnił udział Bzdyry w wydarzeniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego