i na później.<br>"Paweł?" - chciał przerwać Paluchowi Adam <br>i w ostatniej chwili zdusił w sobie zdziwienie. Paweł, <br>jasne że Paweł. Siwy jest tylko dla niego.<br>Wszyscy się dziwili. Myśleli, że za karę, w Kaleniu <br>było jak na zesłaniu, nudy na pudy, czarna rozpacz i babskie <br>medytacje przed bramami; gdyby nie Rzeka, można by się <br>wściec.<br>... za jaką karę?<br>Paluch nie wiedział, ale podobno Paweł nielicho rozrabiał. <br>Jasne, że niemożliwe, ale powtarza, co słyszał. Od <br>kogo? Nie wie. Bzdury będzie pamiętał?<br>Paweł więc i po wakacjach nie wyjechał. I zamiast <br>do zawodówki, jak wszyscy z Domu, poszedł do tego... no, <br>liceum. Posłali