wchodzi w miękkie podbrzusze, jęk bitego, ostry brzęk rozbijanej szyby, własne odbicie w plastikowej tarczy policjanta. I sława.<br>Na szczęście &lt;orig&gt;kibole&lt;/&gt; to tylko wyjątki. Na szczęście możemy jeszcze cieszyć się urokami życia i każdej kolejki rozgrywek.<br>&lt;au&gt;LESZEK MAZAN&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="culture" sex="m"&gt;&lt;page nr=14&gt;<br><br>&lt;au&gt;MELCHIOR WAŃKOWICZ&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;150 MIL KRAWĘDZIĄ NAD PACYFIKIEM&lt;/&gt;<br>(9 minut)<br>&lt;intro&gt;&lt;name type="place"&gt;MONTALVO&lt;/&gt; leży pod San Francisco. Odległość 400 mil jest drobiazgiem na te przestrzenie. Amerykanie robią drogę Los Angeles-San Francisco jednym dniem, ale my postanawiamy ją zrobić w dziesięć dni.&lt;/&gt;<br>Po noclegach jednak w &lt;name type="place"&gt;Santa Barbara&lt;/&gt; i w misji &lt;name type="place"&gt;San Inez&lt;/&gt;, kiedyśmy dojechali do &lt;name type="place"&gt;San Luis Obispo&lt;/&gt;, na setnej dopiero mili naszej drogi - utknęliśmy