tak, jakby związki jego z kołami dworskimi były jeszcze ściślejsze przed elekcją Wazy. Ponieważ równocześnie wydaje się <page nr=20> niewątpliwa jego przynależność do szlachty średniozamożnej, chyba tylko służba dworska tłumaczyłaby jego stosunki z obydwoma królami, z Mieleckim i hetmanem Zamojskim. <br>Między licznymi wzmiankami autobiograficznymi zwraca uwagę jedna, zamieszczona w przedmowie do Lwa Sapiehy, gdzie autor pisze o sobie, że przez kilka lat "był więźniem tureckim". Ta jednak, jeśli wiadomość o niej potraktujemy dosłownie, niewola, stworzyła mu doskonałą okazję do pomnożenia wiedzy o życiu Turcji, i to u samego źródła tego życia, na dworze sułtańskim. Daminaeus zresztą zdawał sobie sprawę, iż w zagadnieniach ottomańskich