Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
nie śmiał zapytać, dlaczego vilicus współczuł jego poprzednikowi. Bał się natręctwem zrazić uprzejmego zwierzchnika.
"Poczciwy jakiś - utwierdzał się Kalias w dobrym mniemaniu o vilicusie. - Jak by tu zdobyć jego opiekę i przyjaźń? Może mi nawet poradzi, w jaki sposób zarobić pieniądze na wykupienie matki, a co ważniejsze, jak ją odnaleźć".
Skręcili w szeroką aleję wysadzaną platanami.
Z dala, w jaskrawym słońcu zachodu, mieniła się wszystkimi odcieniami czerwieni wspaniała "villa rustica", pobudowana na niewielkim wzniesieniu.
Wiodły do niej schody z rdzawego piaskowca, które w blasku zachodu przybrały barwę dojrzałych malin. Nad schodami, niby młody las, wystrzelały ku górze białe kolumny, różowe teraz
nie śmiał zapytać, dlaczego vilicus współczuł jego poprzednikowi. Bał się natręctwem zrazić uprzejmego zwierzchnika.<br>"Poczciwy jakiś - utwierdzał się Kalias w dobrym mniemaniu o vilicusie. - Jak by tu zdobyć jego opiekę i przyjaźń? Może mi nawet poradzi, w jaki sposób zarobić pieniądze na wykupienie matki, a co ważniejsze, jak ją odnaleźć".<br>Skręcili w szeroką aleję wysadzaną platanami.<br>Z dala, w jaskrawym słońcu zachodu, mieniła się wszystkimi odcieniami czerwieni wspaniała "villa rustica", pobudowana na niewielkim wzniesieniu.<br>Wiodły do niej schody z rdzawego piaskowca, które w blasku zachodu przybrały barwę dojrzałych malin. Nad schodami, niby młody las, wystrzelały ku górze białe kolumny, różowe teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego