Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
kawą po 4 zł i z trzech dań z czarną kawą po 3 zł".
Ruszyło się trochę. Romana postawiono za bufetem, by się przypatrywał czynnościom bufetowca, gdyż od piętnastego stycznia sam będzie musiał wszystko robić i równocześnie bloczki odbierać za kasjera. Co do wynagrodzenia, to nie wiadomo jeszcze - praktykuje przecież. Służbie, pannom bufetowym i kasjerkom uszczuplono miesięczne wynagrodzenie, wskutek czego kilkoro ludzi odeszło dobrowolnie, a na ich miejsce przyszli inni. Dzienny targ osiemset złotych.
Luty. Dużo nowych gości, przeważnie Żydów. W południe ruch - kelnerzy narzekają, dawniej bowiem dwieście złotych targowali spacerem, obecnie kosztuje ich to cztery godziny szalonej bieganiny.
Kwiecień. Dzienny
kawą po 4 zł i z trzech dań z czarną kawą po 3 zł".<br>Ruszyło się trochę. Romana postawiono za bufetem, by się przypatrywał czynnościom bufetowca, gdyż od piętnastego stycznia sam będzie musiał wszystko robić i równocześnie bloczki odbierać za kasjera. Co do wynagrodzenia, to nie wiadomo jeszcze - praktykuje przecież. Służbie, pannom bufetowym i kasjerkom uszczuplono miesięczne wynagrodzenie, wskutek czego kilkoro ludzi odeszło dobrowolnie, a na ich miejsce przyszli inni. Dzienny targ osiemset złotych.<br>Luty. Dużo nowych gości, przeważnie Żydów. W południe ruch - kelnerzy narzekają, dawniej bowiem dwieście złotych targowali spacerem, obecnie kosztuje ich to cztery godziny szalonej bieganiny.<br>Kwiecień. Dzienny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego