Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bo antykwariusze i właściciele domów aukcyjnych robią wszystko, by mieć u siebie dzieło Kopernika. Na początku lata ostatnia kopia pierwszego wydania z 1543 r. osiągnęła na licytacji wartość miliona dolarów! Ponieważ spora część kopernikańskiej spuścizny znajduje się w prywatnych rękach, jest szansa, że ktoś zapłaci za "De revolutionibus" jeszcze więcej.

Spodziewa się pan, że wypłyną w ten sposób egzemplarze skradzione, jak chociażby ten z biblioteki PAN w Krakowie?

W ostatnich latach dokonano kilku spektakularnych kradzieży, oprócz krakowskiego zniknął egzemplarz z Kijowa, zaś dwa kolejne z St. Petersburga. Renomowane domy aukcyjne z wielką ostrożnością podchodzą do każdego nieznanego wcześniej egzemplarza. W styczniu
bo antykwariusze i właściciele domów aukcyjnych robią wszystko, by mieć u siebie dzieło Kopernika. Na początku lata ostatnia kopia pierwszego wydania z 1543 r. osiągnęła na licytacji wartość miliona dolarów! Ponieważ spora część kopernikańskiej spuścizny znajduje się w prywatnych rękach, jest szansa, że ktoś zapłaci za "De revolutionibus" jeszcze więcej. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Spodziewa się pan, że wypłyną w ten sposób egzemplarze skradzione, jak chociażby ten z biblioteki PAN w Krakowie? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;W ostatnich latach dokonano kilku spektakularnych kradzieży, oprócz krakowskiego zniknął egzemplarz z Kijowa, zaś dwa kolejne z St. Petersburga. Renomowane domy aukcyjne z wielką ostrożnością podchodzą do każdego nieznanego wcześniej egzemplarza. W styczniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego