chińskimi. Włochy były niezadowolone z opieszałości działania władz amerykańskich i po kilkutygodniowych negocjacjach, 31 marca 1891 r., odwołały swego posła w Waszyngtonie. Rząd USA odwołał również swego posła w Rzymie. Stosunki dyplomatyczne nie zostały jednak zerwane. Na czele poselstwa stali charge d'affaires. W prasie włoskiej pojawiły się ostre ataki na Stany Zjednoczone. W całych Włoszech odbyły się wiece i demonstracje antyamerykańskie. Domagano się przykładnego ukarania sprawców linczu. Z oburzeniem i gwałtownym protestem przyjęto we Włoszech wiadomość, że ława przysięgłych nie uznawała przywódców linczu winnymi aktów kryminalnych. Pojawiły się nawet głosy o możliwości wojny włosko-amerykańskiej. Były to skrajne opinie. Politycy nie chcieli