Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
okrakiem i pytał: - Jakiej chcemy wolnej Polski? Nawet jako nieformalna grupa powinniśmy się określić. Za jaką opcją ustrojową wolnej Polski się opowiadamy? Jakiej właściwie chcemy niepodległości? - I pukał palcami w ten kubeł.
No właśnie, jakiej? Pół roku temu zapytałem o to czwartoklasistów... Ostatni moi maturzyści... Co dla was znaczy suwerenność? - Sto milionów od prezydenta Wałęsy, mam już osiemnaście lat - odzywa się jeden. Tak, takie osiągnąłem sukcesy dydaktyczne...
A Jacuś zadzwonił po tej całej akcji "wasz prezydent, nasz premier"... Lechu nie w ciemię bity... i ani się obejrzeliśmy, zrobił się naszym prezydentem... - Stary, ciągle siedzisz w tej szkole? - pyta. - Przyjdź do nas
okrakiem i pytał: - Jakiej chcemy wolnej Polski? Nawet jako nieformalna grupa powinniśmy się określić. Za jaką opcją ustrojową wolnej Polski się opowiadamy? Jakiej właściwie chcemy niepodległości? - I pukał palcami w ten kubeł.<br>No właśnie, jakiej? Pół roku temu zapytałem o to czwartoklasistów... Ostatni moi maturzyści... Co dla was znaczy suwerenność? - Sto milionów od prezydenta Wałęsy, mam już osiemnaście lat - odzywa się jeden. Tak, takie osiągnąłem sukcesy dydaktyczne... <br>A Jacuś zadzwonił po tej całej akcji "wasz prezydent, nasz premier"... Lechu nie w ciemię bity... i ani się obejrzeliśmy, zrobił się naszym prezydentem... - Stary, ciągle siedzisz w tej szkole? - pyta. - Przyjdź do nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego