się tak dobrze, że poczułem dla siebie tkliwość..." -<br>jak rzekł Machiavelli, poddany mękom i wtrącony do lochu.<br> Leżąc w rojnej sali, wciąż rozpamiętywałem powody, dla których<br>Helena nie przyszła.<br> Wprawiało mnie to w stan gorączki, rozpłomienienia umysłu.<br> Nie znałem przyczyn, nie mogłem się ich domyślić i czułem się<br>zagrożony.<br> Śmiertelnie.<br> Stokroć bardziej zagrożony niż Otello ze swoim obłędnym<br>kompleksem.<br> Przecież dla tego biedaka kobieta, którą tak umiłował, stanowiła<br>wyłącznie przedmiot pożądania.<br> Aż życie samo przeistoczyło się w pożądanie.<br> Dlatego musieli zginąć oboje.<br> Maur był zagrożony utratą osobistego prestiżu, niczym więcej, a<br>to, dalibóg, fraszka w porównaniu ze mną zagrożonym utratą szansy