Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
się do dużego salonu, w którym jarzy się ogromna choinka, a z jadalni obok dochodzą odgłosy ostatniej miedzyńskiej Wigilii: ojca, macochy, siostry, brata... Pod choinką, na stosie prezentów leży telegram, który natychmiast odczytuję, bo jest zaadresowany do mnie: "Ta Gwiazdka obdarzy Cię, z niewielkim pięciodniowym opóźnieniem, najpiękniejszym podarkiem twojego życia. Stop. Podarkiem niezasłużonym. Stop. Dwudziestego dziewiątego urodzi się twoja przyszła żona, Alicja."
Święty Mikołaj, Grudzień 1926"
W każdym zakątku, miejscowości, domu czy mieszkaniu, z którego pewnego dnia uchodzi jakieś życie, w godzinie martwoty po tym życiu, zanim nie pojawi się tu życie nowe, lepsze, lub częściej gorsze od tego, co odeszło
się do dużego salonu, w którym jarzy się ogromna choinka, a z jadalni obok dochodzą odgłosy ostatniej miedzyńskiej Wigilii: ojca, macochy, siostry, brata... Pod choinką, na stosie prezentów leży telegram, który natychmiast odczytuję, bo jest zaadresowany do mnie: "Ta Gwiazdka obdarzy Cię, z niewielkim pięciodniowym opóźnieniem, najpiękniejszym podarkiem twojego życia. Stop. Podarkiem niezasłużonym. Stop. Dwudziestego dziewiątego urodzi się twoja przyszła żona, Alicja." <br> Święty Mikołaj, Grudzień 1926" <br> W każdym zakątku, miejscowości, domu czy mieszkaniu, z którego pewnego dnia uchodzi jakieś życie, w godzinie martwoty po tym życiu, zanim nie pojawi się tu życie nowe, lepsze, lub częściej gorsze od tego, co odeszło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego