Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
zmarłych.
- Ten drugi nie z ich powodu.
- Rozumiem. Są widoczne dla osób postronnych?
- Co znaczy postronnych? - van der Kroege uśmiechnął się kwaśno. - Daj pan spokój, mamy je na wideo.
- Występowanie?
- Endemiczne. W komputerze znajdziesz pan mapę.
- Można je ominąć? Więc o co ten szum?
- Ba, one siedzą w najciekawszych miejscach.
- Stopień materializacji?
- To zależy. Czasami tylko rzucają się na umysł; czasami nawet nie musisz ich widzieć, i tak zwiewasz, gdzie pieprz rośnie. Ale czasami dają przedstawienie z takimi efektami, że niech się Hollywood schowa.
- Skąd w ogóle wiadomo, że duchy? Może jakaś specyficzna forma tutejszego życia.
- Nie ma tu takich form
zmarłych.<br>- Ten drugi nie z ich powodu.<br>- Rozumiem. Są widoczne dla osób postronnych?<br>- Co znaczy postronnych? - van der Kroege uśmiechnął się kwaśno. - Daj pan spokój, mamy je na wideo.<br>- Występowanie?<br>- Endemiczne. W komputerze znajdziesz pan mapę.<br>- Można je ominąć? Więc o co ten szum?<br>- Ba, one siedzą w najciekawszych miejscach.<br>- Stopień materializacji?<br>- To zależy. Czasami tylko rzucają się na umysł; czasami nawet nie musisz ich widzieć, i tak zwiewasz, gdzie pieprz rośnie. Ale czasami dają przedstawienie z takimi efektami, że niech się Hollywood schowa.<br>- Skąd w ogóle wiadomo, że duchy? Może jakaś specyficzna forma tutejszego życia.<br>- Nie ma tu takich form
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego