Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
Tommaso Landolfiego, dziwaka, surrealisty i narcyza to kłębiące się bestiarium? Karaluchy, pająki, robaki, szczury, ropuchy i gąsienice. Do tego maniacy, mordercy, sadomasochiści, zboczeńcy. Czy był to jedynie zabieg literacki? Epatowanie czytelnika okropnościami, ohydą? Czy konieczność przeniesienia nienawiści? Do kogo?
"Nie mam przewin, by się korzyć.
Jestem taką, jaką stworzył mnie Stworzyciel, winnym On."
Wareg, bohater "Morza karaluchów", pragnąc zdobyć kobietę, zabiera ją w surrealistyczną podróż: "Jak okiem sięgnąć, pod rozpalonym sklepieniem nieba roztaczało się bezkresne, czarne jak atrament morze o żałobnym blasku: nieprzebrana ilość karaluchów pokrywała tak gęsto całą jego powierzchnię, że spod nich nie przenikała nawet woda. W głębokiej ciszy
Tommaso Landolfiego, dziwaka, surrealisty i narcyza to kłębiące się bestiarium? Karaluchy, pająki, robaki, szczury, ropuchy i gąsienice. Do tego maniacy, mordercy, sadomasochiści, zboczeńcy. Czy był to jedynie zabieg literacki? Epatowanie czytelnika okropnościami, ohydą? Czy konieczność przeniesienia nienawiści? Do kogo?<br>"Nie mam przewin, by się korzyć.<br>Jestem taką, jaką stworzył mnie Stworzyciel, winnym On."<br>Wareg, bohater "Morza karaluchów", pragnąc zdobyć kobietę, zabiera ją w surrealistyczną podróż: "Jak okiem sięgnąć, pod rozpalonym sklepieniem nieba roztaczało się bezkresne, czarne jak atrament morze o żałobnym blasku: nieprzebrana ilość karaluchów pokrywała tak gęsto całą jego powierzchnię, że spod nich nie przenikała nawet woda. W głębokiej ciszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego