Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prawa. - Oczekuję, by sąd określił granice. Ale prócz granic, które wyznacza prawo, są jeszcze granice smaku, wrażliwości, tolerancji.

Sam Huelle tłumaczy się poetyką pamfletu i że "pamflet tak się ostro pisze". Przedstawiciele establishmentu z Wybrzeża na ogół są zgodni co do tego, że jakaś granica została przez pisarza przekroczona. Marek Suchar, psycholog społeczny, mówi, że Huellego "poniosła swada" i użył zbyt daleko idących sformułowań, "trochę nie do obrony". Stefan Chwin, pisarz, mówi o "rozpędzeniu się", o "lapsusie pióra". Inny intelektualista z Wybrzeża stwierdza, iż nie ma przekonania do "temperatury tekstu". - Słowa zaczynają później żyć własnym życiem jako pewien wzór dyskursu publicznego
prawa. - Oczekuję, by sąd określił granice. Ale prócz granic, które wyznacza prawo, są jeszcze granice smaku, wrażliwości, tolerancji.<br><br>Sam Huelle tłumaczy się poetyką pamfletu i że "pamflet tak się ostro pisze". Przedstawiciele establishmentu z Wybrzeża na ogół są zgodni co do tego, że jakaś granica została przez pisarza przekroczona. Marek Suchar, psycholog społeczny, mówi, że Huellego "poniosła swada" i użył zbyt daleko idących sformułowań, "trochę nie do obrony". Stefan Chwin, pisarz, mówi o "rozpędzeniu się", o "lapsusie pióra". Inny intelektualista z Wybrzeża stwierdza, iż nie ma przekonania do "temperatury tekstu". - Słowa zaczynają później żyć własnym życiem jako pewien wzór dyskursu publicznego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego