Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
Złośliwa. I skąd wie, zdawałoby się śpiąca z otwartymi oczyma o jej kajakowej wyprawie? - dziwi się naiwnie. Pragnie uniknąć rozmowy z Martą na temat Adama, do czego prowokuje Ulka.
W dniu wyjazdu Bogna wstaje bardzo wcześnie. Musi dojść do asfaltu i zdążyć na poranny autobus, aby złapać warszawskie połączenie z Suwałk. Wciąż mają tylko jeden samochód przypisany do męża. Bogna wolała by iść pieszo do Warszawy niż prosić aby po nią przyjechał. Niepodobna znieść wyjazdu z tym drugim, a powrotu z mężem. W wieczór przed podróżą długo nie może usnąć.
Ulkę, niepokój podnosi o świcie. Zanim stary budzi, pękate monstrum z
Złośliwa. I skąd wie, zdawałoby się śpiąca z otwartymi oczyma o jej kajakowej wyprawie? - dziwi się naiwnie. Pragnie uniknąć rozmowy z Martą na temat Adama, do czego prowokuje Ulka.<br>W dniu wyjazdu Bogna wstaje bardzo wcześnie. Musi dojść do asfaltu i zdążyć na poranny autobus, aby złapać warszawskie połączenie z Suwałk. Wciąż mają tylko jeden samochód przypisany do męża. Bogna wolała by iść pieszo do Warszawy niż prosić aby po nią przyjechał. Niepodobna znieść wyjazdu z tym drugim, a powrotu z mężem. W wieczór przed podróżą długo nie może usnąć.<br>Ulkę, niepokój podnosi o świcie. Zanim stary budzi, pękate monstrum z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego