w tych latach nie było jeszcze walki z Kościołem. Pochód był uroczysty, wspaniały, a nastrój religijno-patriotyczny. Szli mieszkańcy Szaflar i wiosek, należących do parafii, gdyż była to uroczystość całej parafii.<br>Po przyjściu pod krzyż ks. prałat Jan Humpola poświęcił odnowioną tablicę oraz krzyż. Przytoczę słowa modlitwy: Prosimy Cię Panie Święty, Ojcze Wszechmogący i Wieczny Boże, byś raczył poświęcić ten znak krzyża, aby stał się źródłem zbawienia ludzi, wzmocnienia wiary, przyczyną dobrych czynów, odkupieniem dusz oraz wzmocnieniem w walce ze złem. Niestety pamięć ludzka jest zawodna, więc treści przemówień już nie pamiętam, ale wspomnienie tej uroczystości - i to bardzo głębokie - pozostało