Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Niedziela
Nr: 8
Miejsce wydania: Częstochowa
Rok: 1998
nie od razu zrozumiałem. Wybuch pod autem? Huk był ogłuszający. Naturalnie, szybko zrozumiałem, że ktoś strzelał. Ale kto? I zobaczyłem, że Ojciec Święty został zraniony. Chwiał się, ale nie było widać ani krwi, ani ran. Zapytałem - gdzie? Odpowiedział: W brzuch. Spytałem jeszcze: Czy bardzo boli? Odpowiedział: Tak. Stojąc za Ojcem Świętym, podtrzymywałem go, żeby nie upadł. Półleżał w aucie, oparty o mnie, i tak dojechaliśmy do ambulansu koło centrum sanitarnego wewnątrz murów watykańskich". Tę scenę przedstawia witraż w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. I dalej ks. Stanisław relacjonuje: "Cały czas myślałem o jednym: konieczny jest szpital i musi to być
nie od razu zrozumiałem. Wybuch pod autem? Huk był ogłuszający. Naturalnie, szybko zrozumiałem, że ktoś strzelał. Ale kto? I zobaczyłem, że Ojciec Święty został zraniony. Chwiał się, ale nie było widać ani krwi, ani ran. Zapytałem - gdzie? Odpowiedział: W brzuch. Spytałem jeszcze: Czy bardzo boli? Odpowiedział: Tak. Stojąc za Ojcem Świętym, podtrzymywałem go, żeby nie upadł. Półleżał w aucie, oparty o mnie, i tak dojechaliśmy do ambulansu koło centrum sanitarnego wewnątrz murów watykańskich". Tę scenę przedstawia witraż w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. I dalej ks. Stanisław relacjonuje: "Cały czas myślałem o jednym: konieczny jest szpital i musi to być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego