mnie, do ministra, to o co się teraz mnie czepiasz? <br> W tym momencie wszyscy zebrani uświadomili sobie, że chodzenie do ministra bez swoich zwierzchników jest rzeczą nieopłacalną i coś w sprawie zaczęło się przejaśniać (zjednoczenie MERA otrzymało na cele rozwoju K- 202 1,5 mln dol. z limitów Min. Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, co wydało na inne cele - przyp. red.). <br> Karpiński opowiedział w dalszym ciągu, jak pozytywnie wyrażali się o jego komputerze ministrowie, jak z wielu resortów zamawiali setkami jego komputer i nagle coś zaczęło się psuć: Do tego stopnia, że na początku l973 roku minister, ten sam, co obiecywał