Nie żeby byli aniołami: potrafią walczyć podobnymi metodami co ich przeciwnicy.<br><br>Najdłuższa i zapomniana przez świat wojna południa z północą pochłonęła ponoć dwa miliony ofiar i zmusiła dalsze cztery miliony do ucieczki przed prześladowaniami.<br><br>Ponure wieści z Sudanu południowego co jakiś czas przebijały się jednak do tak zwanej społeczności międzynarodowej. Szok masakry w Rwandzie i fiasko interwencji w Somalii zmusiły potężnych polityków Zachodu do zrobienia czegoś z Sudanem. Pod presją międzynarodowych perswazji dyplomatycznych i amerykańskich sankcji gospodarczych Chartum zaczął rokowania pokojowe z rebeliantami z południa. W zeszłym roku zawarto wstępne porozumienie, jeszcze nie pokój, ale przynajmniej zawieszenie ognia. Naczelnik "armii wyzwoleńczej