większymi np. Mlekovitą czy SM Gostyń. - Bez skutku - mówi. Kiedy OSM Gorzów połączył się z Rolmleczem, uznał, że konkurencja zniszczy strzelecką mleczarnię. W lipcu zeszłego roku OSM Strzelce przyłączyła się więc do Rolmleczu. Jarmasz nie wyszedł na tym źle: został dyrektorem zarządzającym mleczarniami w Gorzowie i Strzelcach.<br><br>&lt;tit&gt;Wszystko na gębę&lt;/&gt;<br><br>Szokujące jest to, że między strzelecką mleczarnią a Rolmleczem nie podpisano żadnej umowy gwarantującej zachowanie produkcji i pakietu socjalnego. Otrzymali tylko ustną obietnicę, że Strzelce będą produkowały mleko, śmietanę, kefir i maślankę, z których najbardziej mleczarnia była znana. Pozostałą produkcję, m.in. serka wiejskiego i masła, miały przejąć mleczarnie Rolmleczu w