Typ tekstu: Książka
Autor: Kofta Krystyna
Tytuł: Wióry
Rok: 1996
taką... - Ela chciała opisać dokładnie, ale sprawiało jej to trudności - no zasuwa się taką jakby klapę, ale ona się zgina na okrągło, bo jest z takich szczebelków, no zresztą widziałaś, od razu po pogrzebie jej siostra nam to da, tak chciała Człowieku.
- Ale dlaczego?
- No bo tak.
- Ja już wiem - Szprycha przypomniała sobie mebel, który oglądała, ilekroć nawlekała igłę Starej Pani Człowieku - to jest to, co miało te szafki po bokach i na nich z jednej strony był wyrzeźbiony jeleń, takie płaskie, ale trochę wypukłe.
- Płaskorzeźba - powiedział Pająk.
- No, a z drugiej sarna i szuflady tam są z takimi złotymi uchwytami
taką... - Ela chciała opisać dokładnie, ale sprawiało jej to trudności - no zasuwa się taką jakby klapę, ale ona się zgina na okrągło, bo jest z takich szczebelków, no zresztą widziałaś, od razu po pogrzebie jej siostra nam to da, tak chciała Człowieku.<br>- Ale dlaczego?<br>- No bo tak.<br>- Ja już wiem - Szprycha przypomniała sobie mebel, który oglądała, ilekroć nawlekała igłę Starej Pani Człowieku - to jest to, co miało te szafki po bokach i na nich z jednej strony był wyrzeźbiony jeleń, takie płaskie, ale trochę wypukłe.<br>- Płaskorzeźba - powiedział Pająk.<br>- No, a z drugiej sarna i szuflady tam są z takimi złotymi uchwytami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego