się głosy w dyskusji, trudno wprost uwierzyć, że ci sami mówcy mówili o tej samej osobie. W kwietniu Kwaśniewskiemu solidnie zmyto głowę za próby porozumienia z Kościołem w sprawie konkordatu. W pustkę trafiały jego słowa o konieczności przełamywania tradycyjnej wzajemnej nieufności polskiej lewicy i Kościoła. Teraz Danuta Waniek, obecnie szefowa Sztabu Wyborczego (promotorka wezwania - każda Polka głosuje na Olka), jedynie napominała, by Kwaśniewski nie okazywał zniecierpliwienia, gdy przekazywane są głosy na temat antykonkordatowych nastrojów panujących w elektoracie. W opozycji do Wałęsy Kandydat nakreślił wizję swej prezydentury. - Prezydent nie wywołuje sporów. Prezydent dba, aby na sporach wygrywała Polska. Musi być arbitrem, życzliwie