się zajmować tym gównem. O, tu są notatki o czynnościach operacyjnych: odbyte rozmowy, rozpoznanie w środowisku i tak dalej. To jest wniosek o wszczęcie, a to mój o umorzenie. Niech pan przeczyta.<br>- Nie będę nawet czytał, szkoda czasu - mężczyzna wziął papiery. - Wie pan, ile mnie zdrowia kosztowały te pana czynności?<br>- Taaa - wąsaty policjant spojrzał pytająco. - Strasznie się pan zmienił przez ten czas.<br>- Ano zmieniłem się. Rzuciłem palenie, żona mnie rzuciła, straciłem dom, samochód, rodzinę. Dobrze, że chociaż firma jest na mnie, bo już bym był bez grosza i stałbym pewnie pod pośredniakiem.<br>Policjant wyglądał na zafrasowanego.<br>- Ja wszystko robiłem zgodnie z