Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
przynęta? Ona sama miała być przynętą? Udawała, że wie więcej, niż wiedziała, by sprowokować wroga? I popłynęła na Głębię Sedny...
- Rzucając wyzwanie. Prowokując. Strasznie ryzykowała, Crach.
- Wiem. Nie chciała narażać nikogo z nas... Poza ochotnikami. Dlatego poprosiła o dwa drakkary...
- Mam dla ciebie dwa drakkary, o które prosiłaś. "Alkyone" i "Tamarę". I drużynę, ma się rozumieć. "Alkyone" dowodził będzie Guthlaf, syn Svena, prosił o ten zaszczyt, przypadłaś mu do gustu, Yennefer. "Tamarą" dowodzi Asa Thjazi, kapitan, do którego mam absolutne zaufanie. Aha, byłbym zapomniał. W załodze "Tamary" będzie też mój syn, Hjalmar Krzywogęby.
- Twój syn? Ile ma lat?
- Dziewiętnaście.
- Wcześnie zaczynałeś
przynęta? Ona sama miała być przynętą? Udawała, że wie więcej, niż wiedziała, by sprowokować wroga? I popłynęła na Głębię Sedny...<br>- Rzucając wyzwanie. Prowokując. Strasznie ryzykowała, Crach.<br>- Wiem. Nie chciała narażać nikogo z nas... Poza ochotnikami. Dlatego poprosiła o dwa drakkary...<br>- Mam dla ciebie dwa drakkary, o które prosiłaś. "Alkyone" i "Tamarę". I drużynę, ma się rozumieć. "Alkyone" dowodził będzie Guthlaf, syn Svena, prosił o ten zaszczyt, przypadłaś mu do gustu, Yennefer. "Tamarą" dowodzi Asa Thjazi, kapitan, do którego mam absolutne zaufanie. Aha, byłbym zapomniał. W załodze "Tamary" będzie też mój syn, Hjalmar Krzywogęby. <br>- Twój syn? Ile ma lat?<br>- Dziewiętnaście. <br>- Wcześnie zaczynałeś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego