oraz zdobyte umiejętności, choćby retoryczne. Byłe przemyślana, <orig>przemodlona</>, ale również przepracowana, podana w pięknej formie. Dziś książka teologiczna jest zazwyczaj źle napisana (nie wypada pisać pięknie), z użyciem ciężkiego języka (by nie powiedzieć - żargonu) i tchnie nudą. Formalnie niewiele różni się od pracy o pierwotniakach czy zawartości azotu w glebie. Teolog musi być duszpasterzem, ale w inny sposób niż proboszcz czy wikary. Jest on twórcą myśli i kultury chrześcijańskiej, z której oni następnie korzystają. Jego prace powinny odpowiadać na ich, a więc także i wiernych, zapotrzebowania, on powinien pomagać im rozwiązywać ich problemy, jak to czynili św. Augustyn, św. Tomasz czy