przywieziona z Podhala, może wzbogacić nie tylko kulturę polską, ale i amerykańską - zapewniał gospodarz imprezy, prezes ZP w Ameryce, Henryk Mikołajczyk. Za honorowym stołem zasiedli wszyscy prezesi obchodzącej jubileusz organizacji, wiceprezesi, kapelani, sekretarze, marszałkowie, a także goście z Polski.<br><br><tit>Kopalnie i rzeźnie</><br><br>O historii Związku Podhalan mówił w sobotę Władysław Tokarz. Przypomniał czasy, kiedy górale zaczęli uciekać przed galicyjską biedą do "amerykańskiego raju". Mówił o pierwszych emigrantach pracujących ciężko w kopalniach w Pensylwanii, o chicagowskich rzeźniach i pierwszych "tawernach" zakładanych przez Polaków. Wspomniał pierwsze polskie parafie, szkoły, muzyki góralskie, które rozbrzmiewały podczas rodzinnych uroczystości, wyciskając łzy tęsknoty. Mówił o zaczątkach organizowania