Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
sposób, tylko...
- Co "tylko"? - podchwycił Smuga, pilnie go obserwując.
- Tylko żal mi było cioci i wujka - dokończył Tomek.
- Nie rozumiem, co masz na myśli, może wytłumaczyłbyś mi to jaśniej.
Tomek niepewnie spojrzał na ciotkę, która widząc jego
niezdecydowanie, uśmiechnęła się do niego i zachęciła:
- Pan Smuga jest przyjacielem twego ojca, Tomku. Poza tym przyjechał
do ciebie w jego imieniu. Trzeba odpowiedzieć szczerze, jeśli pyta.
- Może to niezbyt mądre, ale chciałem zrobić coś takiego, żebym też
musiał uciekać za granicę - szybko odparł Tomek, widząc, że ciotka
wcale się na niego nie gniewa.
- No, no, to zaczyna być bardzo ciekawe. Co miałeś zamiar
sposób, tylko...<br> - Co "tylko"? - podchwycił Smuga, pilnie go obserwując.<br> - Tylko żal mi było cioci i wujka - dokończył Tomek.<br> - Nie rozumiem, co masz na myśli, może wytłumaczyłbyś mi to jaśniej.<br> Tomek niepewnie spojrzał na ciotkę, która widząc jego<br>niezdecydowanie, uśmiechnęła się do niego i zachęciła:<br> - Pan Smuga jest przyjacielem twego ojca, Tomku. Poza tym przyjechał<br>do ciebie w jego imieniu. Trzeba odpowiedzieć szczerze, jeśli pyta.<br> - Może to niezbyt mądre, ale chciałem zrobić coś takiego, żebym też<br>musiał uciekać za granicę - szybko odparł Tomek, widząc, że ciotka<br>wcale się na niego nie gniewa.<br> - No, no, to zaczyna być bardzo ciekawe. Co miałeś zamiar
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego