wątpliwej urody, właściwej raczej reklamowaniu płynu do mycia naczyń, a nie ekspozycji malarstwa.<br>U dołu plakatu wystawy Topora ostrzeżenie: "&lt;q&gt;Tylko dla dorosłych&lt;/&gt;".<br>Mogą ją oglądać osoby niepełnoletnie, ale tylko w towarzystwie dorosłych. Dzieła uznanego na całym świecie artysty są traktowane jak towar z &lt;foreign lang="eng"&gt;sex shopu&lt;/&gt;. Można jeszcze bardziej obsceniczne grafiki Topora wstawić do kabin z czarnymi zasłonkami, jak w &lt;foreign lang="eng"&gt;peep-show&lt;/&gt;. Ale i bez tego poczynania prezesa gwarantują mu miejsce w kronice kuriozów z pogranicza sztuki i obyczaju. I to na poziomie europejskim.<br><br>&lt;tit1&gt;Wybór czy cenzura&lt;/&gt;<br>Wystawa składa się z 200 prac Topora i w tej liczbie były pokazywane w innych