Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
swojego rodzaju wyprostowanie pewnych niejasności, które wokół tej sprawy narosły. Firma inwestuje, opłaca budowę i chce dzierżawić obiekt przez kilkanaście lat. Później przekaże go z powrotem spółdzielni. Krupówki przecież zmieniają oblicze i jest to dobre miejsce, by zainwestować.

- A co ze słynnymi lodami?

- Nic się nie zmieni, poprawią się warunki. Tradycja pozostanie. Przywiązanie klientów do tego miejsca też. Projekt nawiązywać będzie do poprzedniego, zgodnie z ustaleniami konserwatora. Umowa dzierżawy jest podpisana na okres 14 lat.

- Więc tego lata można jeszcze spokojnie iść na lody?

- Umowa z dotychczasowym dzierżawcą przedłużona została do końca sierpnia. Nie ma już zarzutu mówiącego, że wszystkie pieniądze
swojego rodzaju wyprostowanie pewnych niejasności, które wokół tej sprawy narosły. Firma inwestuje, opłaca budowę i chce dzierżawić obiekt przez kilkanaście lat. Później przekaże go z powrotem spółdzielni. Krupówki przecież zmieniają oblicze i jest to dobre miejsce, by zainwestować.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- A co ze słynnymi lodami?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Nic się nie zmieni, poprawią się warunki. Tradycja pozostanie. Przywiązanie klientów do tego miejsca też. Projekt nawiązywać będzie do poprzedniego, zgodnie z ustaleniami konserwatora. Umowa dzierżawy jest podpisana na okres 14 lat.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Więc tego lata można jeszcze spokojnie iść na lody?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Umowa z dotychczasowym dzierżawcą przedłużona została do końca sierpnia. Nie ma już zarzutu mówiącego, że wszystkie pieniądze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego