Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
muzykiem, producentem i aranżerem płyty Yugoton.
- Jak powstał Yugoton?
Wymyślił to dziennikarz Grzegorz Brzozowicz, znawca muzycznej alternatywy lat 80. Nawet nazwa płyty odwołuje się do Jugotonu - wytwórni fonograficznej w socjalistycznej Jugosławii. Ze znalezieniem chętnych muzyków nie było problemu. Na płycie śpiewają Kasia Nosowska, Paweł Kukiz, Grzegorz Nawrocki, Kazik Staszewski, Ryszard "Tymon" Tymański, no i ja. Miał to być powrót do muzyki, na której się wychowaliśmy. Ale ta płyta nie ma absolutnie nic wspólnego z bałkańską ludowizną. Są to po prostu udane piosenki, które - śpiewane przez polskich muzyków rockowych - nabierają innego wymiaru.
- Czyli powstała z sentymentu?
Tak, trochę tęsknimy do starych czasów
- Jak powstał Yugoton?
Wymyślił to dziennikarz Grzegorz Brzozowicz, znawca muzycznej alternatywy lat 80. Nawet nazwa płyty odwołuje się do Jugotonu - wytwórni fonograficznej w socjalistycznej Jugosławii. Ze znalezieniem chętnych muzyków nie było problemu. Na płycie śpiewają Kasia Nosowska, Paweł Kukiz, Grzegorz Nawrocki, Kazik Staszewski, Ryszard "Tymon" Tymański, no i ja. Miał to być powrót do muzyki, na której się wychowaliśmy. Ale ta płyta nie ma absolutnie nic wspólnego z bałkańską ludowizną. Są to po prostu udane piosenki, które - śpiewane przez polskich muzyków rockowych - nabierają innego wymiaru.
- Czyli powstała z sentymentu?
Tak, trochę tęsknimy do starych czasów
muzykiem, producentem i aranżerem płyty Yugoton.<br><who1>- Jak powstał Yugoton?</><br><who2>Wymyślił to dziennikarz Grzegorz Brzozowicz, znawca muzycznej alternatywy lat 80. Nawet nazwa płyty odwołuje się do Jugotonu - wytwórni fonograficznej w socjalistycznej Jugosławii. Ze znalezieniem chętnych muzyków nie było problemu. Na płycie śpiewają Kasia Nosowska, Paweł Kukiz, Grzegorz Nawrocki, Kazik Staszewski, Ryszard "Tymon" Tymański, no i ja. Miał to być powrót do muzyki, na której się wychowaliśmy. Ale ta płyta nie ma absolutnie nic wspólnego z bałkańską ludowizną. Są to po prostu udane piosenki, które - śpiewane przez polskich muzyków rockowych - nabierają innego wymiaru.</><br><who1>- Czyli powstała z sentymentu?</><br><who2>Tak, trochę tęsknimy do starych czasów
