Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
modłę kolonialną - powiedziała kiedyś Madzia.
Nawet gdy w urzędzie oświadczono Szczęsnemu, że nie ma go w ewidencji, bo się nie rejestrował przez trzy miesiące, a więc nie może być skierowany na roboty magistrackie - to się nie uniósł, nie naurągał tym zza okienka, tym etatom skwaszonym znanym skądinąd, z pracy w Ubezpieczalni. "Jak tu wszystkich zorganizować?" - o tym tylko pomyślał. Jego krzywda rozpływała się przecie w krzywdzie całej rzeszy bezrobotnych, którzy letnią porą szukali zarobku na wsi. "Poszedł do chama" - stwierdzono w urzędzie z zadowoleniem, skreślając z listy, skutkiem czego statystyka im się poprawiała każdej jesieni.
Losy ludzkie brane do kupy odmieniały
modłę kolonialną - powiedziała kiedyś Madzia.<br>Nawet gdy w urzędzie oświadczono Szczęsnemu, że nie ma go w ewidencji, bo się nie rejestrował przez trzy miesiące, a więc nie może być skierowany na roboty magistrackie - to się nie uniósł, nie naurągał tym zza okienka, tym etatom skwaszonym znanym skądinąd, z pracy w Ubezpieczalni. "Jak tu wszystkich zorganizować?" - o tym tylko pomyślał. Jego krzywda rozpływała się przecie w krzywdzie całej rzeszy bezrobotnych, którzy letnią porą szukali zarobku na wsi. "Poszedł do chama" - stwierdzono w urzędzie z zadowoleniem, skreślając z listy, skutkiem czego statystyka im się poprawiała każdej jesieni.<br>Losy ludzkie brane do kupy odmieniały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego