Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
zaproszenia nie chcieli przedstawić swych argumentów ani poseł Jan Łopuszański, założyciel Porozumienia Polskiego, ani ojciec Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, ani Jarosław Kalinowski, prezes PSL. Jedynie Janusz Korwin-Mikke zdecydowanie stwierdził, że przyszedł do Sali Kongresowej jako eurorealista, a wychodzi jako eurosceptyk. - Może duch tej sali sprzyja propagandzie - dodał prezes Unii Polityki Realnej. Gdzie są przeciwnicy integracji z Unią Europejską? Dlaczego nie pojawili się w Sali Kongresowej? - pytali uczestnicy forum. - Przeciwnicy integracji jeżdżą po kraju, wyrażają opinie w imieniu "wszystkich Polaków", odwołują się do emocji, używają często fałszywych argumentów. Kiedy zaś mają szanse dyskusji z osobami znającymi unijną problematykę, są nieobecni - twierdzi Marek
zaproszenia nie chcieli przedstawić swych argumentów ani poseł Jan Łopuszański, założyciel Porozumienia Polskiego, ani ojciec Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, ani Jarosław Kalinowski, prezes PSL. Jedynie Janusz Korwin-Mikke zdecydowanie stwierdził, że przyszedł do Sali Kongresowej jako eurorealista, a wychodzi jako eurosceptyk. - Może duch tej sali sprzyja propagandzie - dodał prezes Unii Polityki Realnej. Gdzie są przeciwnicy integracji z Unią Europejską? Dlaczego nie pojawili się w Sali Kongresowej? - pytali uczestnicy forum. - Przeciwnicy integracji jeżdżą po kraju, wyrażają opinie w imieniu "wszystkich Polaków", odwołują się do emocji, używają często fałszywych argumentów. Kiedy zaś mają szanse dyskusji z osobami znającymi unijną problematykę, są nieobecni - twierdzi Marek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego