Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
anonimowości profesora Uniwersytetu Śląskiego na niektórych uczelniach istniała (istnieje?) "atmosfera przyzwolenia na nierzetelność". Mój rozmówca twierdzi, że gdyby jakimś cudem udało się opublikować wszystkie napisane w poprzednich latach doktoraty i rozesłać po świecie do zainteresowanych ośrodków, rozległby się jeden wielki plagiatowy krzyk.

Tytuł doktora nadała Jackowi I. Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego - ona i cała szacowna uczelnia ma więc najtwardszy orzech do zgryzienia. Na "Jagiellonce" utworzono specjalną komisję, która bada zasadność zarzutów profesor Le Grand. W jej skład powołano autorytety moralne i naukowe (m.in. prof. Henryka Markiewicza i prof. Janusza Barta, specjalistę z dziedziny prawa autorskiego). Prace komisji powinny zakończyć się
anonimowości profesora Uniwersytetu Śląskiego na niektórych uczelniach istniała (istnieje?) "atmosfera przyzwolenia na nierzetelność". Mój rozmówca twierdzi, że gdyby jakimś cudem udało się opublikować wszystkie napisane w poprzednich latach doktoraty i rozesłać po świecie do zainteresowanych ośrodków, rozległby się jeden wielki plagiatowy krzyk.<br><br>Tytuł doktora nadała Jackowi I. Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego - ona i cała szacowna uczelnia ma więc najtwardszy orzech do zgryzienia. Na "Jagiellonce" utworzono specjalną komisję, która bada zasadność zarzutów profesor Le Grand. W jej skład powołano autorytety moralne i naukowe (m.in. prof. Henryka Markiewicza i prof. Janusza Barta, specjalistę z dziedziny prawa autorskiego). Prace komisji powinny zakończyć się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego