Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Ale dużo zrobić się nie da. Teren, który Makro zamierza kupić pod hurtownię, jest własnością prywatnej firmy. Nie można jej zabronić sprzedaży ziemi. Urząd miasta nie ma też powodów, by nie wydać pozwolenia na budowę. - Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje na tym terenie tego typu obiekty - mówi rzecznik prezydent Aleksander Dziącko.
Urzędnicy uważają zresztą, że inwestycja nie zaszkodzi.
- Do tej pory otrzymywaliśmy sygnały, iż handlowcy są zainteresowani powstaniem Makro - twierdzi rzecznik prezydent. - Nie będą musieli zaopatrywać się w produkty w odległych miastach.
Przedstawiciele Makro nie chcieli na razie komentować obaw zielonogórskich przedsiębiorców. Inwestycja nie jest jeszcze "zamknięta na ostatni guzik".
ALICJA BOGIEL
Ale dużo zrobić się nie da. Teren, który Makro zamierza kupić pod hurtownię, jest własnością prywatnej firmy. Nie można jej zabronić sprzedaży ziemi. Urząd miasta nie ma też powodów, by nie wydać pozwolenia na budowę. - Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje na tym terenie tego typu obiekty - mówi rzecznik prezydent Aleksander Dziącko. <br>Urzędnicy uważają zresztą, że inwestycja nie zaszkodzi. <br>- Do tej pory otrzymywaliśmy sygnały, iż handlowcy są zainteresowani powstaniem Makro - twierdzi rzecznik prezydent. - Nie będą musieli zaopatrywać się w produkty w odległych miastach. <br>Przedstawiciele Makro nie chcieli na razie komentować obaw zielonogórskich przedsiębiorców. Inwestycja nie jest jeszcze "zamknięta na ostatni guzik".<br>&lt;au&gt;ALICJA BOGIEL
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego