Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
teraz zawrócił. Jasną plamą odbija od sutanny brewiarz trzymany przy piersi.
Patrzył Hans przez chwilę na ten obrazek, po czym odszedł od okna, żeby nie dać czasu ironii, która już gotowała się do wtargnięcia w tę widokówkę dla kulejących tercjarek po pięćdziesiątce.
Położył się z myślą o intensywności dnia czwartego. Usiłował uporządkować kolejność wydarzeń. Drzemka zamgliła mu wszystko. A do tego w oknie otwartym na oścież stanął dziennikarz z mikrofonem przy ustach. Zaczął wykrzykiwać nazwiska w stronę dzieciarni siedzącej po turecku w pokoju Hansa, tu, wokół głowy... Naraz zza kulis, uchylonych ręką Gerty, wynurzy się orszak niewielki: siwi tragarze z fajką
teraz zawrócił. Jasną plamą odbija od sutanny brewiarz trzymany przy piersi. <br>Patrzył Hans przez chwilę na ten obrazek, po czym odszedł od okna, żeby nie dać czasu ironii, która już gotowała się do wtargnięcia w tę widokówkę dla kulejących tercjarek po pięćdziesiątce. <br>Położył się z myślą o intensywności dnia czwartego. Usiłował uporządkować kolejność wydarzeń. Drzemka zamgliła mu wszystko. A do tego w oknie otwartym na oścież stanął dziennikarz z mikrofonem przy ustach. Zaczął wykrzykiwać nazwiska w stronę dzieciarni siedzącej po turecku w pokoju Hansa, tu, wokół głowy... Naraz zza kulis, uchylonych ręką Gerty, wynurzy się orszak niewielki: siwi tragarze z fajką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego