Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
św. Franciszek Salezy i św. Joanna de Chantal.
To przenosiło się na innych i także współtworzyło wielki urok Lasek.
Była też oczywiście piękna liturgia, śpiew gregoriański, bardzo tutaj popierany, a ksiądz Korniłowicz dbał o to, żeby wszyscy uczestniczyli we Mszy św.
Pojawiło się wtedy polskie tłumaczenie Mszału rzymskiego, rozprowadzane przez Verbum, księgarnię i spółkę, którą założył ksiądz Korniłowicz.
Moja siostra zajmowała się sprawami technicznymi w redakcji kwartalnika "Verbum" i prowadziła tę księgarnię, która mieściła się przy ulicy Moniuszki - zresztą na tyłach słynnej restauracji Adria, co wszystkich zawsze bardzo bawiło.
Tu się żyło Panem Bogiem i modlitwą na co dzień.
Rodzice dbali
św. Franciszek Salezy i św. Joanna de Chantal.<br>To przenosiło się na innych i także współtworzyło wielki urok Lasek.<br>Była też oczywiście piękna liturgia, śpiew gregoriański, bardzo tutaj popierany, a ksiądz Korniłowicz dbał o to, żeby wszyscy uczestniczyli we Mszy św.<br>Pojawiło się wtedy polskie tłumaczenie Mszału rzymskiego, rozprowadzane przez Verbum, księgarnię i spółkę, którą założył ksiądz Korniłowicz.<br>Moja siostra zajmowała się sprawami technicznymi w redakcji kwartalnika "Verbum" i prowadziła tę księgarnię, która mieściła się przy ulicy Moniuszki - zresztą na tyłach słynnej restauracji Adria, co wszystkich zawsze bardzo bawiło.<br>Tu się żyło Panem Bogiem i modlitwą na co dzień.<br>Rodzice dbali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego