Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
byłyby elementy schematu, bardzo nieprecyzyjnego, rysującego się po kilkudniowym pobycie w Warszawie. W tym miejscu muszę sformułować moje cztery ceterum censeo, relatywizujące ten spis z natury.
Po pierwsze, uwagi te są spisane po pobycie wyłącznie w śródmieściu Warszawy, i to nawet w jego bardzo wąskim perymetrze, mieszczącym się między hotelem Victoria, hotelem Europejskim (biuro prasowe Solidarności) i Interpressem (konferencje prasowe rządu i jedyne miejsce, skąd można mieć połączenie telefoniczne z Brukselą w ciągu 5 minut).
Po drugie, kontakty miałem prawie wyłącznie z przedstawicielami elity w ogóle, a intelektualnej w szczególe "elit" czy ,nomenklatur" politycznych i, sporadycznie, nowej burżuazji, komprandorskiej" oglądanej głównie
byłyby elementy schematu, bardzo nieprecyzyjnego, rysującego się po kilkudniowym pobycie w Warszawie. W tym miejscu muszę sformułować moje cztery &lt;foreign&gt;ceterum censeo&lt;/&gt;, relatywizujące ten spis z natury.<br> Po pierwsze, uwagi te są spisane po pobycie wyłącznie w śródmieściu Warszawy, i to nawet w jego bardzo wąskim perymetrze, mieszczącym się między hotelem Victoria, hotelem Europejskim (biuro prasowe Solidarności) i Interpressem (konferencje prasowe rządu i jedyne miejsce, skąd można mieć połączenie telefoniczne z Brukselą w ciągu 5 minut).<br> Po drugie, kontakty miałem prawie wyłącznie z przedstawicielami elity w ogóle, a intelektualnej w szczególe "elit" czy ,nomenklatur" politycznych i, sporadycznie, nowej burżuazji, komprandorskiej" oglądanej głównie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego