Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
piłkę, a nie siedzieć na ławie w lepszym klubie. I jeszcze jedno: wszyscy mnie tu bardzo chcieli, prezydent, menedżer klubu i trener Johan Neeskens - powiedział Faktowi szczęśliwy Niedzielan.
Fakt: Powiedz Andrzej szczerze, kiedy zdecydowałeś się na zmianę klubu?
ANDRZEJ NIEDZIELAN (25 l.): - W sumie to w czwartek rano. Mówię poważnie. Wściekłem się, gdy w wigilijny wieczór przeczytałem w telegazecie, że już jestem piłkarzem Nijmegen. Musiałem to sprostować. Jeszcze bardziej wkurzały mnie telefony od różnych ludzi. Wyobraźcie sobie, że w Wigilię miałem trzydzieści pięć telefonów. Zapewne wielu chciało mi doradzić, co mam robić. Jedni mówili: Andrzej, co ty robisz?! Inni: jedź stąd
piłkę, a nie siedzieć na ławie w lepszym klubie. I jeszcze jedno: wszyscy mnie tu bardzo chcieli, prezydent, menedżer klubu i trener Johan Neeskens&lt;/&gt; - powiedział Faktowi szczęśliwy Niedzielan.<br>&lt;who7&gt;Fakt: Powiedz Andrzej szczerze, kiedy zdecydowałeś się na zmianę klubu?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;ANDRZEJ NIEDZIELAN (25 l.): - W sumie to w czwartek rano. Mówię poważnie. Wściekłem się, gdy w wigilijny wieczór przeczytałem w telegazecie, że już jestem piłkarzem Nijmegen. Musiałem to sprostować. Jeszcze bardziej wkurzały mnie telefony od różnych ludzi. Wyobraźcie sobie, że w Wigilię miałem trzydzieści pięć telefonów. Zapewne wielu chciało mi doradzić, co mam robić. Jedni mówili: Andrzej, co ty robisz?! Inni: jedź stąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego