Ukrainie</> - komentowała <name type="person">Zyta Gilowska</>. <gap></><br><br><div type="news" sub="home" sex="mf"><br><br><tit>Pożegnanie <name type="person">Marcina</></><br><br>FOT. ANDRZEJ WIKTOR<br><br>Na warszawskich <name type="place">Powązkach</> setki znajomych, przyjaciół, dziennikarzy żegnały wczoraj <name type="person">Marcina Pawłowskiego</>, reportera, prezentera i współtwórcę telewizyjnych <name type="org">"Faktów"</>. Powszechnie lubiany, jeden z najlepszych dziennikarzy, odszedł w sobotę po heroicznej walce z nieuleczalną chorobą. Miał zaledwie 34 lata, zostawił żonę i kilkuletnią córkę. W czasie mszy żałobnej dominikanin o. <name type="person">Maciej Zięba</> mówił o ogromnej wyrwie i bólu, który przyniosła śmierć <name type="person">Marcina</>. Dawał go za przykład żyjącym. Wzór człowieka, który mimo skrajnych przeciwności godnie walczy i zostaje na posterunku do końca. I wcale nie robi tego dla własnych dóbr i korzyści, lecz z pasji, powołania, chęci