Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
nie zrozumieliśmy ostatnio, co, Wąski?

WĄSKI
Nie! Ja wszystko rozumiem! Wszystko, co pan chce!

RYBA
Tutaj, Wąski, idzie o twoje życie. To też rozumiesz?

WĄSKI
Wszystko rozumiem. I to też!

RYBA
Wiesz, co będzie, jak wrzucę dwójkę... potem trójkę?

WĄSKI
Niech pan tego nie robi?! Proszę!

RYBA
Gdzie jest Kiler?!

WĄSKI
Właśnie sobie przypomniałem!

Ryba gwałtownie hamuje. Samochód zatrzymuje się. Wąski chwieje się na nogach.

RYBA
Gdzie?

WĄSKI
Dzika 103 mieszkania 62.

Ryba rusza, Wąski krzyczy, po kilku krokach Ryba otwiera okienko i Wąski odpada od samochodu Ryby, który znika z terenu fabryki.

Scena 61.

GARSONIERA KILERA

Wnętrze. Dzień

Ewa z
nie zrozumieliśmy ostatnio, co, Wąski?<br><br>WĄSKI<br>Nie! Ja wszystko rozumiem! Wszystko, co pan chce!<br><br>RYBA<br>Tutaj, Wąski, idzie o twoje życie. To też rozumiesz?<br><br>WĄSKI<br>Wszystko rozumiem. I to też!<br><br>RYBA<br>Wiesz, co będzie, jak wrzucę dwójkę... potem trójkę?<br><br>WĄSKI<br>Niech pan tego nie robi?! Proszę!<br><br>RYBA<br>Gdzie jest Kiler?!<br><br>WĄSKI<br>Właśnie sobie przypomniałem!<br><br>Ryba gwałtownie hamuje. Samochód zatrzymuje się. Wąski chwieje się na nogach.<br><br>RYBA<br>Gdzie?<br><br>WĄSKI<br>Dzika 103 mieszkania 62.<br><br>Ryba rusza, Wąski krzyczy, po kilku krokach Ryba otwiera okienko i Wąski odpada od samochodu Ryby, który znika z terenu fabryki.<br><br>Scena 61.<br><br>GARSONIERA KILERA<br><br>Wnętrze. Dzień<br><br>Ewa z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego