zatrzymać ścieki wpływające do jeziora, nie przeszkadza nikomu hałas, którego źródłem jest żwirownia w Dębnie, a robi się tyle szumu wokół kilku motorówek - oburzał się Edward Krzysik. - Użytkownicy motorówek, ci których na to stać, to bardzo wąska elita ludzi.<br>- Czy zyskując turystę z motorówką, nie tracimy pozostałych turystów - oponował Jacek Waksmundzki.<br>- Wystarczy pięć motorówek, żeby nad jeziorem nie dało się wypocząć - wtórował Józef Staszel.<br>Zgodnie z uchwałą, zakaz dotyczy jednostek pływających o napędzie spalinowym. Nie dotyczy jedynie policji, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, straży rybackiej, jednostek państwowej straży pożarnej oraz administracji wodnej - w trakcie wykonywania czynności służbowych, związanych z utrzymaniem bezpieczeństwa i