szybko nie obaliłoby komunizmu. Nie zorganizowaliśmy jednak ani jednej międzynarodowej konferencji na temat "okrągłego stołu", nie przypomnieliśmy o naszej roli w zakończeniu zimnej wojny i obaleniu porządku pojałtańskiego. To nie dla nas, ale na Hrad, do prezydenta Vaclava Havla przyjechali lady Thatcher, George Bush, Helmut Kohl, Michaił Gorbaczow i Lech Wałęsa. To do Berlina przybyło ponad 300 najwybitniejszych osobistości świata, by uczcić obalenie muru berlińskiego - symbolu zimnej wojny. My nie dostrzegliśmy, że w dzisiejszym świecie święci się wygraną. Budujemy pomniki przegranym powstaniom, im bardziej krwawo przegranym, tym huczniej obchodzimy rocznice, a zwycięstwa nurzamy w błocie oskarżeń, zamiast się cieszyć, że nam