Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
dostaną broń, zaczęli jak dzieci tańczyć z radości. Kalias zapytał, skąd idą. Okazało się, że byli to tkacze z warsztatów Krassusa. Cofające się wojska Waryniusza chciały zabrać z sobą wszystkich niewolników, a wtedy oni chwycili za broń. Nieosobliwa była to broń - polana z drewutni, kołki z płotów, części warsztatów tkackich. Walka niedługo trwała. Garstce udało się przebić i uciec do lasu, reszta wyginęła lub poszła w niewolę.
- Czy w tkalniach pracowały kobiety? - zapytał Kalias.
- Owszem, było dużo. Ale te wysłano wcześniej w stronę Rzymu.
- Czy między kobietami była Greczynka, Arsinoe, która umiała pięknie śpiewać? - głos Kaliasa zadrżał wzruszeniem.
Opowiadający nie wiedział
dostaną broń, zaczęli jak dzieci tańczyć z radości. Kalias zapytał, skąd idą. Okazało się, że byli to tkacze z warsztatów Krassusa. Cofające się wojska Waryniusza chciały zabrać z sobą wszystkich niewolników, a wtedy oni chwycili za broń. Nieosobliwa była to broń - polana z drewutni, kołki z płotów, części warsztatów tkackich. Walka niedługo trwała. Garstce udało się przebić i uciec do lasu, reszta wyginęła lub poszła w niewolę.<br>- Czy w tkalniach pracowały kobiety? - zapytał Kalias.<br>- Owszem, było dużo. Ale te wysłano wcześniej w stronę Rzymu.<br>- Czy między kobietami była Greczynka, Arsinoe, która umiała pięknie śpiewać? - głos Kaliasa zadrżał wzruszeniem.<br>Opowiadający nie wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego